1. Pofikała. Z wielką rozkoszą, bo uwolniona od pampersa... |
2. Pośpiewała (raczej w górnych tonacjach...). |
3. Dokonała porannej toalety. Jak każdy grzeczny kotek dokładnie wyczyściła sobie pazurki... Wszystkie. Dolnych kończyn nie oszczędziła:) |
4. Uzupełniła płyny. Jak wiadomo, naukowcy zalecają wypijanie 2 szklanek wody o poranku... |
5. Hani na razie wchodzi jakieś 3/4 kubeczka (jak się spręży). |
7. Do kanapki zasiadła w profesjonsalnym krzesełku do jedzenia, właśnie wczoraj kupionym w Ikei. Od razu jakaś taka doroślejsza mi się wydała... |
8. Umyła wszystkie ząbki (wciąż tylko dwa). Ale niechętnie... |
1 comment:
No nareszcie znowu piszesz! Super to zdjęcie w szklarnianej dżungli, pozostałe zresztą też :-)
Wesołych Świąt!
A.
Post a Comment